Głos przedsiębiorcy

Obecnie legalni przedsiębiorcy produkujący łodzie muszą spełniać szereg wymogów. Można jednak zgodnie z prawem wprowadzać na rynek łodzie nie spełniające żadnych wymogów: ani wymogów bezpieczeństwa, ani ekologicznych ani prawnych. Rejestracja w PZŻ na POL powoduje że można zarejestrować łodzie niebezpieczne, bez zbiorników na fekalia i kradzione. Do tego celu wykorzystuje się furtkę prawną w której kupujący poświadcza nieprawdę, że jacht ma swoją bazę nad morzem podczas gdy nigdy tam nie trafia. W ten sposób na poświadczenie nieprawdy PZŻ nie widząc łodzi rejestruje ją na POL. Jachty rejestrowane na POL to łodzie które omijają procedurę przeglądów technicznych. Są bardzo niebezpieczne i najczęściej trafiają do czarteru. W ten sposób nielegalny rynek producentów "lipnych" łodzi wykańcza legalnie działajacych producentów i do tego stwarza niebezpieczeństwo żeglugi - jak podczas słynnego BIAŁEGO SZKWWAŁU: tam wywróciło się 64 jachty ( same "garażówki" i ani jeden jacht stoczniowy. Wtedy zamiast zabronić budowania łodzi w "garażach" to bezsensownie zainwestowano w MOPR (Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) , które teraz trzeba utrzymywać nie wiadomo po co?!