Głos przedsiębiorcy

Prowadzę firmę wdrażającą oprogramowanie - mamy Klientów w całym kraju i sporo po nim jeździmy. Bardzo mnie cieszy rozwijająca się infrastruktura drogowa, a strasznie złości - idiotyczny system poboru opłat za korzystanie z autostrad i dróg szybkiego ruchu. Po pierwsze jet on kompletnie nielogiczny - są autostrady i drogi szybkiego ruchu darmowe, są "płatne normalnie" (czyli te eksploatowane przez GDDKiA) i "płatne bardzo drogo" (Czyli A1, A4 i A2, administrowane przez Amber One, Stalexport AM i Autostradę Wielkopolską). Ale nade wszystko wkurza mnie sposób pobierania pieniędzy za przejazd - bramki to pomysł rodem ze średniowiecza! Jechać 90 minut z Gliwic do Wrocławia po to aby na końcu 60 minut spędzić w kolejce do bramki to jakiś absurd! Nic nie pomaga mi kupienie Viatolla - bo Moje Państwo zwykle "robi ze mnie jelenia" wyświetlając napis " Bramki Viatoll dostępne dla wszystkich"... Jeśli pomyślimy ile czasu w takich sztucznie wygenerowanych korkach spędza nasza Gospodarka Narodowa, ile przez to marnujemy paliwa i pieniędzy, to straty idą w miliardy złotych rocznie. Mało tego - taki sposób poboru opłat jest po prostu najdroższy z możliwych - samo zbieranie pieniędzy kosztuje spory ułamek wpływów... Pomysł mój polega na ułatwieniu życia i usprawnieniu funkcjonowania CAŁEJ GOSPODARKI poprzez: 1. Wprowadzenie systemu winiet (tanich rocznych, drogich - 10-dniowych, wtedy będziemy NAPRADWDĘ zarabiać na tranzycie) , obowiązujących na WSZYSTKICH autostradach i drogach ekspresowych - tak jak w Czechach, Słowacji, Słowenii, Austrii, czy niebawem Niemczech. Dzięki temu zniknie większość SZTUCZNIE WYGENEROWANYCH korków na autostradach, w których cierpimy wszyscy. Dzięki tzw. efektowi zwiększenia bazy podatkowej - czyli liczby dróg, na których obowiązują winiety, ich koszt będzie mógł być znacznie niższy niż koszt obecnych przejazdów (za równowartość wyprawy z Wrocławia do Krakowa i z powrotem mogę jeździć po całych Czechach przez miesiąc ile mi się podoba...) 2. Wypowiedzenie umów koncesyjnych na autostrady A1, A2 i A4 - nawet kosztem wypłaty odszkodowań to się i tak opłaci. Obecnie trwa tam jakiś patologiczny mechanizm wysysania publicznej kasy przez koncesjonariuszy bez KOMPLETNIE ŻADNEGO ryzyka (ich umowy kredytowe są wszak gwarantowane przez ... Skarb Państwa) 3. Policzenie skali oszczędności w Całej Gospodarce - gdy uwolnimy się od takich niepotrzebnych barier. Średnia stawka godzinowa pracownika dowolnej branży usług profesjonalnych to około 150 PLN/ 1 godzinę. Jeśli tę godzinę zamiast stać bezproduktywnie w korku przeznaczy on na prace produktywne, to Państwo zarobi na tym 23% VAT i 19% PIT. A ilu jest takich pracowników - wystarczy policzyć w piątkowe popołudnie wyjeżdżając z Warszawy w stronę Łodzi. Ile zarobi Państwo na dodatkowych przychodach firm transportowych, które w tym samym czasie będą w stanie tym samym taborem przewieźć więcej towarów, nawet nie wspominam. Taki sposób poboru opłat będzie o niebo tańszy (zarówno dla płacących, jak i zbierających opłaty), skuteczniejszy ( w Słowenii zmieniono system "bramkowy" na "winietowy", ale stare bramki służą tam do ... skanowania, czy samochody mają aktualne winiety), pobudzi wydajność Całej Gospodarki. Podobno chcemy budować gospodarkę opartą na wiedzy i innowacyjną - tylko czemu sami stawiamy sobie po drodze bariery - i to dosłowne, takie w poprzek autostrady...