Głos przedsiębiorcy
Zmniejszenie obciążeń dla nowych firm
2018-08-22 11:26:53 Pomysł został wdrożony.Obecny, zbiurokratyzowany system obsługi podmiotów gospodarczych, a zwłaszcza obowiązek płacenia składek na ubezpieczenia społeczne, już od momentu zarejestrowania firmy nie jest adekwatny do najbardziej efektywnych modeli biznesowych i nie sprzyja powstawaniu innowacyjnych firm. Nowoczesne firmy to często firmy jednego produktu (klasyczna spółka spin-off / spin-out opiera swoją produkcję na jednym patencie i na nim opiera swój byt). Innowacyjny produkt jest jak kometa – rozbłyska i gaśnie bardzo szybko. Żeby mogła jednak rozbłysnąć trzeba znieść krępujące obowiązki płacenia składek na ubezpieczenia społeczne przez zakładającego firmę. Są to składki niezależne od obrotu czy przychodu – co dodatkowo obciąża przedsiębiorcę i zniechęca do prowadzenia działalności gospodarczej. Składki na ubezpieczenia społeczne w pierwszych latach działalności można zamienić na podatek dochodowy płacony według stawek progresywnych. Nowo zakładana firma (np. ze statusem START UP) byłaby zwolniona z płacenia składek na ZUS, a w zamian zostałaby objęta obowiązkiem płacenia podatku dochodowego według stawek progresywnych, przy czym w pierwszym i drugim roku w wys. 10%, w trzecim 15%, w czwartym 20% itd. lub mogłaby przejść na płacenie składek ZUS i podatków według zasad ogólnie obowiązujących. Takie rozwiązanie uwolniłoby potencjał twórczy młodych, kreatywnych ludzi i dałoby możliwość taniego testowania wielu różnych pomysłów. Na początku przedsiębiorca płaci tylko podatek od dochodu, a w momencie, gdy firma utrzyma się na rynku dłużej, progi podatkowe są na tyle niekorzystne, że przedsiębiorca przechodzi na zasady ogólne.
Komentarze
O ile zgodzę się z pierwszą częścią wypowiedzi o tyle z drugą zupełnie nie - otóż wymyślanie jakiś progów, przejść w progresji lat niepotrzebnie skomplikuje system i wprowadzi nowe niesprawiedliwości. Składka musi być jedna, jako procent od dochodu koniec kropka. Po drugie zakładasz, że nowa firma będzie rosnąć z upływem lat - to jest błędne założenie - mogę podać Ci wiele przykładów branż, gdzie tak nigdy nie było i nie będzie. Poza tym, np. ja nie chcę zarabiać więcej bo państwo mi karze - chce sobie zarobić tyle ile uważam za stosowne i wara od tego ile mi potrzeba i w jakim horyzoncie czasowym. I proszę o nie nadużywanie słowa startup i innowacyjność - zawężanie sfery gospodarczej automatycznie wyłącza firmy, których działalności nie koniecznie muszą być super hiper innowacyjne. Prawo do prowadzenia działalności gospodarczej jest prawem naturalnym i musi traktować każdego w równy sposób.
Zgadzam się, że stała minimalna składka na ZUS jest potężną barierą. Nie dotyczy to tylko nowych firm. Wyobraźmy sobie sytuację, że chociażby kobieta prowadząca firmę usługową zachodzi w ciążę i rodzi dziecko - i nie jest w stanie pracować w pełnym wymiarze czasu jaki pracowała dotychczas, a nie chce też rezygnować z pracy zupełnie. Obecnie zredukowanie wymiaru pracy do 2h dziennie nie jest możliwe, bo więcej trzeba oddać na ZUS niż się zarobi... - to tylko 1 z wielu tego typu przykładów.
Dokładnie. Popieram. Ile zarabiasz, tyle odkładasz na emeryturę. A twoim zarobkiem w jest zysk netto (w jednoosobowej działalności gospodarczej).